Stolik II

Miguel

- jasne siadaj - powiedzialem - widzialem Cie ostatnio ale sie nie przedstawilas - powiedzialem usmiechajac sie

Mia

- dziękuje - usiadłam - ty też nie. Jestem Mia. - usmiechnęłam się - aty?

Tomas

Jasne - powiedział

Miguel

- po jej slowach zaczolem sie dusic - Mia!? Mia Colucci!? - krzyknolem

Lupita

usiadłam koło Tomasa
- to twoja dziewczyna? - spytałam go kiwając na Mię.

Mia

- Nic ci nie jest? - zapytałam - tak Mia Colucci

Tomas

Jasne że nie - powiedział do Lupe - Znamy się od I klasy - dodał

Miguel

- nie nic, tylko... hym... slawna jestes w szkole nie? - wymigalem se od odp jak by pytala skad ja znam

Mia

- No raczej. To jak przedstawisz mi się? - zapytałam chłopaka

Lupita

- aha. więc już tak długo tu chodzisz?

Tomas

Tak, a ty ? - zapytał - Nie wiedziałem cię tu nigdy - stwierdził

Miguel

- Miguel, twoim ojcem jest moze Franco Colucci? - zapytalem tak dla pewnosci

Mia

- Miło mi. Tak. Znasz go? - zdziwiłam się

Lupita

- tak, bo dopiero zaczynam się tu uczyć - uśmiechnęłam się do Tomasa

Miguel

- eee... widzialem w TV, wiesz ja ide do pokoju, narka - odp jej i caly blady poszlem do siebie

Tomas

Aha - powiedział - Ostrzegam jest tu okropnie nudno

Mia

- cześć - odpowiedziałam
- co mu się stało? - pomyślałam i podbiegłam to Tomasa
- Tomi ratuj! - krzyknęłam

Tomas

Mia co ci się stało ? - zapytał i spojrzał na Lupite

Mia

- Wiem jak on ma na imię, ale zachowywał się tak jakby mnie znał, ale nie wiem skąd...

Lupita

popatrzyłam na Mię, i pomyślałam że to rozpuszczona lalunia, która nie wie co to życie